Reklama prasowa – czy warto?

W dzisiejszych czasach reklama prasowa jest bardzo powszechna. Nie istnieje gazeta, w której nie byłoby żadnej reklamy. Ze wszystkich stron łypią na nas okiem kolorowe komunikaty, błagające o uwagę. Gdyby gazety mogły świecić, prawdopodobnie każda by mrugała lub wydawała zachęcające dźwięki. Jednak tu wkracza tradycja. Papierowy nośnik informacji to majstersztyk w każdym z możliwych pojęć.

Na szlachetnej białej karcie mamy okazję podziwiać kunszt grafika w całej okazałości. Jego braki i niedociągnięcia oraz zalety i mocne strony. Papierowe medium bezpardonowo odkrywa każdą wartościową kompetencję adepta wymagającej sztuki przekazu. Począwszy od umiejętnego posługiwania się kolorem, przez kompozycję, typografię, na szczegółach dotyczących druku kończąc (czytaj DTP).

Zresztą nie tylko jego. Czoła należy również pochylić przed zacnym panem świetlikiem, który dzięki umiejętnym ustawieniom softu w naświetlarni potrafi wykrzesać iskrę bożą z każdego powierzonego materiału. Nie można również zapomnieć tu o szanownych panach drukarzach, którzy znając tajniki rzemiosła potrafią przywrócić do życia nie jeden skrochmalony kawałek projektu, umiejętnie się z nim obchodząc przy druku.

Tak, tak to jak najbardziej poważna sprawa, ponieważ na końcu łańcucha pokarmowego poczciwej gazety zdolny adept maszyny offsetowej potrafi wzbogacić mieszankę farby daleko poza odgórnie założony zestaw czterech farb (czytaj: cmyk). Świadome zastosowanie takiego zabiegu potrafi zdziałać cuda. Wzbogacony wiedzą z zakresu lepkości farby i chłonności podłoża czyni swą magię, skrzętnie uwijając się przy poczciwym heidelbergu. Niemniej miejmy świadomość tego, że jedynie nieliczni operatorzy posiedli tę kuszącą wiedzę praktyczną, dzięki czemu stali się diamentem w obsadzie niejednego printhouseu. 

Aha zapomniałem wspomnieć o technologach, którzy zmuszając do działania swe szare komórki decydują, któraż to droga czeka nasz, tak długo wyczekiwany periodyk. Więc jak widać na pozór prosta trasa, jest niejednokrotnie bardzo kręta, często przybierając kształty nie do wyobrażenia przez zwykłego zjadacza chleba (czytaj: klienta).

 

Ale do rzeczy…

Jak już ustaliliśmy, gazeta bez reklamy nie miałaby racji bytu. Dlaczego? Ponieważ gazeta to nośnik informacji, zaś marketing to „rozgłośnia” informacji właśnie. Ponieważ to informacja stworzyła gazetę, tak i informacja powołała niejako internet. Współczesne gazety to oblegane masowo serwisy internetowe. Oprócz wielu cech, którymi bezsprzecznie przewyższają papierowe wydania, to mimo wszystko klasyczna postać czasopisma ma kilka asów w rękawie. Niemniej złote czasy prasy minęły bezpowrotnie i warto sobie z tego zdawać sprawę. To marka sprzedaje prasę i wiarygodność tytułów. Po mimo wszystko prasa to doskonałe wsparcie serwisów internetowych. Używając mądrze obu oręży zdolny redaktor potrafi wskrzesić niejedną długo uśpioną potęgę informacyjną.


To jakie są te asy hmmm … w rękawie?

Ano dosyć prężne. Jednak zacznijmy od uporządkowania kilku informacji. Dla klienta ważnym na pewno będzie zasięg reklamy, którą zamierza zamówić. Dlatego może się on zdecydować skorzystać z prasy o zasięgu lokalnym lub ogólnokrajowym. Ważne również będzie dla niego do kogo zaadresuje swoją informację. Tu również będzie miał do wyboru gdzie umieści swoje ogłoszenie: czy zrobi to w prasie specjalistycznej, czy może lepiej w ogólnej. I dla nas część najważniejsza: z jakiej formy skorzysta zamawiając reklamę.

Aha i jeszcze jedna informacja. Czasopismo – które tak często przywoływaliśmy w powyższych akapitach - to zgodnie z definicją - pismo ukazujące się minimum raz w tygodniu - tak dla jasności sprawy.


A więc do rzeczy!

Sławetne formy reklamy prasowej mogą przybierać bardzo wymyślne i przemyślane formy. I tak nasz szanowny klient ma do wyboru oprócz drobnego ogłoszenia prasowego „z” lub „bez” zdjęcia, również reklamę modułową. To znaczy może wykupić odpowiedni „kwadracik” lub inny interesujący go format na danej stronie lub nawet całą stronę. Oczywiście najbardziej oblegane miejsce to tuż przy okładce, a najlepiej na pierwszej, lub ostatniej stronie wydania. Dzięki temu wszyscy będą widzieć co ma do zakomunikowania bez konieczności otwierania czasopisma. Jednak coraz ciekawiej robi się gdy ów interesant gotów zamówić całą stronę. 

Dlaczego?

Ponieważ może wybrać w którym miejscu gazety będzie widniał jego komunikat, tym samym jaki kontekst będzie miała jego reklama. I tak dobrnęliśmy do pojęcia reklamy kontekstowej, tak namiętnie wykorzystywanej w obecnych czasach. Tu kręci się największa kasa – jak to niektórzy postanowili określać przypieczętowane zabiegi przedstawicieli handlowych. Ponieważ aby uzupełnić przekaz klienta wskrzeszonych jest wiele skrzętnie napisanych tekstów. I tutaj ukłony w stronę płodnych kreatorów przeróżnej maści treści zwanych copywriterami. Tę wybuchową mieszankę reklam i tekstów można formować na wiele wspaniałych sposobów tworząc w ten sposób artykuł sponsorowany. Namaszczony odpowiednim charakterem jest skutecznym nakłaniaczem wielu salonów piękności, sklepów specjalistycznych, autorów książek, firm farmaceutycznych, na rodzimych, wychowanych na własnej krwi politykach kończąc.

Cóż jeszcze może zaoferować, stara poczciwa gazeta, nowoczesnemu, idącego z duchem czasu klientowi? Ano taka gazeta może zawierać wkładki w postaci np., ulotek czy bonów rabatowych.


Mało?

Niezaprzeczalnym atutem, który tak genialnie uzupełnia internet jest możliwość dołączania wielu atrakcyjnych przedmiotów. Zaś tutaj gama jest wręcz nieograniczona. Można dołączać praktycznie wszystko. Począwszy od próbek produktów, przez kalendarze na wymyślnych podarkach okolicznościowych kończąc. To potężny oręż przy kolportażu papierowych wydań.

Poza tym w przeciwieństwie do internetu gazeta może być nośnikiem zapachów. Pokryte odpowiednim lakierem zapachowym strony przy potarciu nadgarstkiem uwalniają cały wachlarz pieszczących zmysł węchu doznań.


Jakieś wady?

Jest kilka wad, w tym wspomnieć należy, że:

- materiały prasowe należy przygotować z odpowiednim wyprzedzeniem – projekt, skład i proces druku to często praktycznie kilka dni roboczych jak nie więcej.

- reklama przekłada się głównie na świadomość marki i wizerunek – słabiej na sprzedaż. - I to powinniśmy wiedzieć. Reklama w prasie jest - jakby to ująć - „nie dla idiotów” - cytując slogan reklamowy jednej z sieci handlowych. Mądry usługobiorca będzie o tym wiedział i co ważniejsze będzie z tego dobrze korzystał skrzętnie budując swój wizerunek.

- stosunkowo krótki czas działania reklamy – to pięta achillesowa obecnych gazet. Dlatego czasopisma to środek wspomagający działania internetowe.


Zalety? Proszę bardzo:

- mniejsza konkurencja innych reklam – dla klienta cenna informacja – w gazecie jest mniejsza konkurencja niż w internecie

- jasna grupa docelowa – tam gdzie publikujesz, tam docierasz.

- wspaniałe uzupełnianie możliwości, których nie posiada internet:

    - reklama zapachowa (lakier zapachowy pokrywający reklamy)

    - możliwość dołączania próbek produktów

    - możliwość dołączenia wielu różnych przedmiotów: książeczek, ulotek, bonów promocyjnych

Dzięki powyższym zabiegom reklamodawcy bez problemu utrzymują świadomość istnienia produktu oraz marki.


- możliwość przekazania dużej ilości informacji np. artykuły sponsorowane

- badania pokazują, że reklama w prasie jest najmniej krytycznie przyjmowaną formą reklamy

- bardzo dobrze jest przyjmowana reklama kontekstowa wiążąca artykuł i produkt

- trwałość – gazeta nie potrzebuje prądu i urządzeń do odczytu. Jest tu i teraz. Można ją przeczytać w dowolnym miejscu i czasie.


Podsumowując

Gazety posiadają swoją wieloletnią tradycję. Są „dystyngowanym” nośnikiem informacji. Jednak czasy świetności mają już za sobą i warto być tego świadomym. Szybszym nośnikiem informacji jest internet, jednak - jak i prasa - posiada swoje wady. Dlatego połączenie obu nośników informacji jest bardzo prominentne. Istnieje wiele zalet które w dalszym ciągu posiadają papierowe wydania. Papierowe wydania to tradycja i wizerunek. Nie przekładają się na sprzedaż, przekładają się na świadomość.

 

Wypadałoby sobie zdać sprawę że DZIŚ gazety są elementem wspierającym zarządzanie informacją. Dlatego one same potrzebują elementu przewodniego, prowadzącego, wręcz wzmacniającego – w postaci silnej marki lub imprez okolicznościowych czy innych ważnych wydarzeń. Jednak mimo wszystko posiadają wieloletnią wspaniałą tradycję, której nie posiada niestety internet. To właśnie sprawia, że papierowe wydania wciąż są chętnie nabywane i czytane. W przeciwieństwie do serwisów internetowych, które nie posiadają fizycznej formy, czasopisma posiadają, gabaryt i formę i treść.

Komentarze

Popularne posty